TARPM świętuje sukces!

Na swoim blogu opowiadałam już co nieco o Tajnym Anonimowym Ruchu Potterowych Maratończyków przy okazji wieści o Wakacjach z Harrym Potterem na TVN. W tym poście chciałabym przybliżyć Wam naszą działalność i pochwalić się sukcesem jaki osiągnęliśmy razem z innymi fanami zasypującymi Dział Współpracy z Widzami TVN prośbami o emisję HP.

Gdy czerwiec trwał już pełną parą, a nigdzie nie było wiadomości o Wakacyjnym Maratonie z Harrym Potterem fani załamali się: "No jak można nie zrobić maratonu HP!?"

Na początku zaczęło się od pytań kilku zainteresowanych kierowanych do stacji TVN, którzy negatywną odpowiedzią dzielili się na grupach, forach i fanpage'ach z innymi Potterheadami.

W efekcie Dział Współpracy z Widzami TVN zostawał z dnia na dzień coraz bardziej zasypywany prośbami o emisję maratonu filmów o Harrym Potterze.

Jeden z fanów założył na Facebooku tajną grupę "Chcemy HP w TVN" i zaprosił do niej siedmiu dobrych znajomych Potterheadów, których poznał dzięki Internetowi. Członkowie grupy mieli jeden cel - doprowadzić do emisji Wakacji z Harrym Potterem. Aby to osiągnąć, zaczęli kilka razy dziennie pisać na e-mail kontaktowy stacji TVN. Krótka dyskusja na grupie doprowadziła do zmiany jej nazwy na TARPM, czyli Tajny Anonimowy Ruch Potterowych Maratończyków.

Szał na grupie pojawił się, gdy jeden z członków właśnie zobaczył reklamę TVN zapowiadający program na lipiec. Co prawda zapowiadało to jedynie emisję czterech pierwszych części, ale mieliśmy nadzieję, że sierpień okaże się równie dobry i ujrzymy w telewizji kolejne cztery filmy. I nadzieję tą powiększyła w nas pewna reklama, która może nie mówi wprost: "Emitujemy wszystkie części!", ale pokazuje kadry m.in. z "HP i Książę Półkrwi" czy "HP i Insygnia Śmierci: część II".

Większość członków TARPM-u pochodzi z północy Polski. Tylko jednej osobie pochodzącej z południa Polski [pozdrawiam Cię Klaudio :* ] nie udało namówić się rodziców na udział w zlocie TARPM-owiczów. Więc w siedmioosobowym składzie spotkaliśmy się w niedzielę 28. czerwca w Chojnicach - w mieście, do którego każdy z nas miał mniej więcej tyle samo kilometrów.

Szalonym ludziom towarzyszą zawsze szalone pomysły. Aby wyróżnić się na tle innych i jakoś się oznaczyć postanowiliśmy ubrać coś, co każdy w swoim domu posiadał - czapkę Mikołaja!

W taki oto sposób Marcin, Łucja, Ola, Ola, Artur, Robert i ja (czyli Karolina :D ) uczciliśmy sukces, który w jakimś stopniu należy również do nas. W imieniu wszystkich TARPM-owiczów gratuluję również każdemu, kto skontaktował się z TVN i wysłał prośbę o emisję Harry'ego Pottera. To również wasza zasługa, że prawdopodobnie wszystkie części (bo tak przynajmniej pokazuje najnowsza reklama) będą wyemitowane w te wakacje! GRATULUJĘ!!!

A co do samego zlotu. Spotkaliśmy się na rynku w Chojnicach o 10:00. Byliśmy zaledwie siedmioosobową grupką, więc bez przeszkód pałętaliśmy się razem po całym mieście gadając o wszystkim - nie tylko o Harrym, choć wiadomo, że to był temat przewodni. By zjeść coś bardziej potterowego, udaliśmy się do pewnej restauracji, która w swoim menu proponuje placek dyniowy. Całe spotkanie trwało pięć godzin, ale wszyscy zgodnie oznajmiliśmy, że to nie koniec naszej znajomości.

A tu jeszcze małe, finałowe selfie z użyciem lustra. Twarze pozakrywane, ponieważ jak nazwa niesie, nasz ruch jest anonimowy. Gdzieniegdzie można dopatrzeć się fragmentów czapek Mikołaja ;)